Od dziś do 25 września odbywa się 3 Festiwal Filmowy Kino Dzieci. To jest tak genialna impreza, że Psotnik postanowił zostać wolontariuszem. Dziś był pierwszy dzień, pełen emocji i wzruszeń 🙂 przed nami jeszcze cały tydzień!
Festiwal odbywa się w wielu kinach w Polsce, sprawdźcie czy możecie pójść na jakiś film tu. Podczas festiwalu, poza seansami wyjątkowych filmów dla młodych widzów, odbywają się warsztaty plastyczne, spotkania z wyjątkowymi gośćmi, konkursy i specjalne pokazy filmowe z muzyką na żywo.
W każdym z kin biorących udział w imprezie znajdziecie punkt informacyjny Kina Dzieci. Nie zapomnijcie odwiedzić to miejsce 🙂 to tam otrzymacie wszystkie informacje oraz mnóstwo materiałów przygotowanych specjalnie na Festiwal – plakaty, kolorowanki, tatuaże, harmonogram oraz program, który zawiera specjalną część dla dzieci “Dziennik mikropodróży”. Jest to miejsce do twórczości własnej oraz do zdobywania specjalnych sprawności, które również możecie otrzymać w punkcie informacyjnym. Każdy kto pięknie wypełni dziennik i prześle zdjęcia swojego dzieła do Kina Dzieci, weźmie udział w konkursie… nie muszę chyba pisać, że warto (bo i dziennik fajny i nagrody też).
Oprócz tego szukajcie ścianek gdzie można zrobić sobie zdjęcie w oknie kamienicy lub z wybraną maską.
Festiwal to okazja do spotkań z ciekawymi ludźmi. Dziś uczestniczyliśmy w warsztatach “Jak powstaje komiks” prowadzonych przez Piotra Nowackiego. Niedawno prezentowaliśmy książkę, którą współtworzył, możecie wrócić do tego tu.
Po filmie “Ptyś i Bill”, inspirowanym bardzo popularnym we Francji komiksem, Piotr opowiedział o etapach powstawania książki, a potem wszyscy rysowali swoje małe komiksy.
Po seansie filmu “Syn Winnetou” mieliśmy przyjemność spotkać założycieli Wioski Oyate – miejsca oddalonego o 40 kilometrów od Warszawy, gdzie można przenieść się do świata Indian. Wraz z prowadzącymi tańczyliśmy tańce indiańskie i dowiedzieliśmy się sporo ciekawych rzeczy o tej egzotycznej kulturze.
Nie możemy się doczekać jutra, bo z programu wiemy, że czeka nas wiele atrakcji… na przykład spotkanie z Mają z Biura Detektywistycznego w Valleby!
Trochę o gadżetach festiwalowych, bo warto zwrócić na nie uwagę!
Po pierwsze są skarpetki, kolorowe, dwie inne w każdej parze, we wszystkich rozmiarach – duże męskie też są i cieszyły się dzisiaj szalonym powodzeniem 🙂 Psotnik zrozpaczony, bo tylko dla niego rozmiaru nie było.
Są nerki – saszetki na pas w festiwalowe wzorki oraz wyjątkowe filmy dla dzieci na DVD. Wszystkie gadżety możecie obejrzeć lub nabyć na specjalnych stoiskach lub po prostu w kasie kina.
Mamy nadzieję, że widzimy się na Festiwalu jutro… komu bilecik? 🙂
albo popcorn? 🙂
Czekamy na Wasze komentarze… kto był, na czym, jak Wam się podobało, piszcie! 🙂
