Dziś przedstawiamy nowość o długaśnym tytule, który mówi wszystko 🙂 Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi. 100 historii niezwykłych mężczyzn, którzy podjęli wyzwanie, by zmienić świat. Ale nie dajcie się zwieść – to książka dla każdego, dla dziewcząt też.
To zbiór krótkich historii, znanych lub mało znanych, mężczyzn, którzy dokonali czegoś niezwykłego. Są tu przedstawiciele z niemal każdego okresu historycznego, wszystkich zakątków Ziemi i wielu dziedzin. Ich wspólnym mianownikiem jest niesamowite osiągnięcie. Lektura jest bardzo inspirująca i pokazuje jak wiele można osiągnąć, jeśli tylko bardzo się dąży do celu.
Panowie są uporządkowani alfabetycznie. Każdy bohater książki otrzymał całą rozkładówkę, z której jedna strona zajęta jest przez tekst, a druga – całostronicową ilustracją, prezentującą opisywaną postać.
Wśród stu opisanych mężczyzn znaleźli się muzycy, politycy, artyści, sportowcy i wielu wielu innych. Ich historie są opisane w krótkich, ciekawych tekstach, bardzo przystępnym językiem. Dzięki temu książka sprawdza się również do głośnego, wspólnego czytania z młodszymi dziećmi. Nie ma przeładowania informacjami, raczej sama kwintesencja 🙂 Niestety wśród wybranych osób nie znalazł się żaden Polak.
Książkę kapitalnie zilustrował Quinton Winter, brytyjski ilustrator i twórca komiksów. Portrety są bardzo różnorodne, a każdy oddaje charakter opisywanej postaci. Nie brak im błyskotliwego poczucia humoru.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że książka powstała jako odpowiedź na amerykański bestseller zatytułowany w Polsce “Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek”. Bohaterami są co prawda mężczyźni, ale sam tytuł, forma książki i okładka są tak podobne, że w pierwszej chwili można je pomylić.
To publikacja, która powinna znaleźć się w każdej biblioteczce. Można do niej wracać wiele razy, czytać po kolei lub na wyrywki… każdy znajdzie tu inspirującą postać. To również świetne uzupełnienie szkolenej wiedzy. Bardzo nam się podoba, polecamy!
Ciekawe kto ze stu wybitnych mężczyzn Was najbardziej zainspiruje… paraolimpijczyk, który stracił nogę podczas walki z rekinem, pierwszy czarnoskóry prezydent USA czy indyjski myśliciel… a może ktoś zupełnie inny!
tytuł: Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi. 100 historii niezwykłych mężczyzn, którzy podjęli wyzwanie, by zmienić świat
tekst: Ben Brooks
ilustracje: Quinton Winter
tłumaczenie: Julia Tokarczyk
wydawnictwo: Grupa Wydawnicza K.E. Liber, 2018
objętość: 208 stron
dla dzieci w wieku: 6+
cena okładkowa: 49,90 zł
Ja podziękowałam tej książce oddając ją dalej w ręce, które być może ją docenią. Może źle dobrałam książkę do wiek,u mojego dziecka (5lat), może ja jestem mało otwarta na świat, może za mało tolerancyjna? Nie wiem, ale na szczęście mamy wolność wyboru w tym co czytamy sobie i dzieciom, a tej książki nie chciałam czytać. Problem dla mnie się zaczął w momencie, gdy każda postać na którą trafiłam, była gloryfikowana ze względu na albo transpłciowość, albo na homoseksualizm, w przypadku Oskara Wilde uwypuklona informacja o tym, że miał wielu kochanków. Świadomość pojęć i różnic między seksualnością ludzi jest ważna. Ale nie byłam na to gotowa, bo w ogóle jeszcze z synem nie poruszaliśmy tematu homoseksualizmu, a tu w tak dużej dawce został on zaaplikowany, że musiałam na chwilę odpuścić. No i klasycznie, być może znając angielską wersję tytułu (different) zorientowałabym się, że autorem jest osoba ze środowiska LGBT i ta książka może właśnie do LGBT nawiązywać. Poza tym , przy złamaniu kodu enigmy autor kompletnie pomija udział polaków, a sukces ten przypisuje Anglikowi? No nie, nie i jeszcze raz nie.
dziękujemy za Twoją opinię 🙂 Nam nie rzuciła się w oczy gloryfikacja wybranych osób ze względu na homoseksualność… nie przyszło nam to do głowy, zwrócimy na to uwagę przy kolejnym podejściu, bo często wracamy do tej książki na wyrywki 🙂
Mnie też przeszkadzała gloryfikacja osób ze względu na homoseksualność. Poza tym podawanie jako wzoru chłopca, który wytatuował całe swoje ciało, a jakiś czas później popełnił samobójstwo?
Być może jestem homofobem. Nie wiem. Bo gdy czytałam dorosłe książki Roberta Biedronia, to oburzyło mnie to, że ksiądz nie pozwolił mu uczestniczyć w pogrzebie ojca. Oburzyło mnie, mimo, że na niego raczej nie zagłosuję [na żadne skrajności]