Dziś jest oficjalna premiera książki, której okładka zasługuje na miano OKŁADKI ROKU 🙂 Chłopiec z wyspy – Max Ducos – po prostu! I w tym wypadku zachwyty nie ograniczają się tylko do frontu, bo ten jest tylko zapowiedzią malarskiego środka!
Książka ukazała się w Polsce dzięki staraniom wydawnictwa Polarny Lis, które już niejednokrotnie sprowadziło do naszego kraju perełki dla niedorosłych czytelników. Tym razem postawili na francuską opowieść o chłopcu, a nawet o dwóch 🙂
Bohaterem Chłopca z wyspy jest Tymek. Poznajemy go wieczorem… jest już przebrany w piżamę i strasznie mu się nudzi. Rodziców nie ma, a on został pod opieką starszej siostry, która słucha muzyki i siedzi z telefonem w swoim pokoju. Nastolatka nie ma najmniejszego zamiaru zajmowac się młodszym bratem.
Tymek jest zły i aby wyładować emocje, zrywa rysunek, który powiesił nad swoim łóżkiem…. a wraz z rysunkiem, kawałek tapety. To co ukazało się pod nią, na zawsze zmieniło jego życie.
Okazało się bowem, że za tapetą znajduje się przejście do tajemniczej krainy. Tymek z dziecięcą odwagą i ciekawością, postanowił sprawdzić co się tam znajduje.
Między innymi ten zabieg autora, przywodzący na myśl szafę prowadzącą do Narnii, sprawia, że hisotria jest baśniowa i niesamowita, choć nie brakuje w niej elemntów realistycznych.
Co odkrył Tymek po drugiej stronie ściany swojego pokoju? Znalazł tam starą latarnię morską, zamieszkaną przez samotnego chłopca o imieniu Morgan. Spędzili razem dużo czasu, Tymek poznał smutną hisotrię życia nowego przyjaciela i postanowił pomóc mu spełnić marzenie o powrocie do domu.
Nic Wam więcej nie zdradzę! Jest przyjaźń, niebezpieczny potwór, dobro i zło, miłość do przyrody zestawiona z chęcią wzbogacenia się kosztem zwierząt. Są narwale, żaglowce i pochwała dziecięcej wyobraźni.
Ogromnym atutem książki są ilustracje, a właściwie… spektakularne obrazy. Nie można się od nich oderwać. Dzięki dużemu formatowi publikacji , obrazy zajmujące często całe rozkładówki, pochłaniają czytelnika bez reszty.
Książka idealna na prezent, zarówno do wspólnego głośnego czytania, jak i do samodzielnego, wieczorem w łóżku lub na wakacjach.
Zobaczcie jak niesamowicie wyglądają ilustracje 🙂
tytuł: Chłopiec z wyspy
tekst i ilustracje: Max Ducos
tłumaczenie: Monika Szewc-Osiecka
wydawnictwo: Polarny Lis, 2020
objętość: 66 stron
dla dzieci w wieku: 6+
cena okładkowa: 39,90