Małe książki o wielkich emocjach Stina Wirsen
Właśnie ukazały się dwie małe książki o wielkich emocjach – kolejne odcinki w zakamarkowej serii autorstwa Stiny Wirsen. Nie dajcie się zwieźć pozorom… niewielki format, mała objętość, krótki tekst, a w komplecie wielka moc 🙂 My już dawno przepadliśmy! Kochamy charakterystyczne bazgroły autorki, a pierwszą książkę kupiliśmy w Szwecji wiele lat temu. Pisaliśmy o niej w 2017 roku tu!
Ogromnie nas to cieszy, że przeuroczy świat stworzony przez Stinę Wirsen jest już obecny w Polsce. Zaledwie kilka dni temu, kolejny raz, byliśmy w Junibacken i tam podziwialiśmy instalację zainspirowaną książkami tej autorki… a są naprawdę wyjątkowe. Spójrzcie na tych bohaterów, na ich miny, pozy, przedmiotu codziennego użytku. Coś wspaniałego 🙂
KTO JEST SAM?
Główną bohaterką tego odcinka jest Miśka… choć nie chce, jest sama. Nudzi jej się, chce się z kimś pobawić. Dzwoni do kolejnych przyjaciół, lecz ci mają inne plany. Miśka zmuszona jest do zabawy sama ze sobą. To pewnie okropnie beznadziejne bawić się samemu… a może nie?
To książka o tym, że samemu też może być fajnie, nie zawsze potrzebujemy towarzystwa. Każdy z nas może znaleźć zajęcie, które okaże się pasjonujące, gdy się na nim skupimy 🙂
Czyja babcia?
Miśka ma babcię, którą bardzo kocha… uwielbia się z nią bawić, przytulać, po prostu spędzać czas. Absolutną tragedią jest, gdy zjawia się kuzynka. Ta myśli sobie, że babcia jest jej. Miśka nie cierpi kuzynki. Czy jest szansa, że babcia będzie wspólna?
To książka o zazdrości o ukochaną babcię, o relacjach z rodziną, o trudnej sztuce dzielenia się 🙂
