Właśnie wpadła nam w łapki przeurocza nowość z wydawnictwa Zakamarki 🙂 Maleńka w formacie i wielka w treści książka o wiele wyjaśniającym tytule “Zakochałem się w Milenie”.
Od razu okładka przypadła nam do gustu – ilustracje to dzieło szwedzkiej ilustratorki Piji Lindenbaum, autorki wielu książek, w tym serii o Nusi. Dwie z nich udało nam się już zaprezentować w Strefie Psotnika: “Lubię Leosia” i “Sonia śpi gdzie indziej.”
Główny bohater tej historii, Dawid, zakochał się w koleżance z klasy… Milenie “o oczach jak dwa czarne słońca, z włosami jak lśniący wodospad.”
Chłopak jest rozkojarzony, w domu wymiguje się od codziennych obowiązków, bo chce w spokoju myśleć o dziewczynie, przepuszcza bramki na boisku. Koledzy wciąż pytają, co się z nim właściwie dzieje!
Dawid za wszelką cenę próbuje zwrócić na siebie uwagę szkolnej koleżanki… codziennie obmyśla inny plan, ale wszystko zdaje się nie działać, dziewczyna go nie widzi. Próbuje ją rozśmieszyć, ale raczej ośmiesza siebie… chce zaimponować jej wiedzą, ale to również na nic.
Ta kieszonkowych rozmiarów powieść o pierwszych próbach nawiązania relacji damsko-męskich jest bardzo potrzebna. Choć temat dotyczy wszystkich, nie jest zbytnio eksplorowany w literaturze dziecięcej. Mnóstwo tu humoru, komicznych sytuacji, ale i poważnych rozmyślań.
Sprawdźcie czy w końcu uda mu się osiągnąć cel i bądźcie czujni… wasze dzieci też się kiedyś zakochają. Czy wtedy rozpoznacie ich stan? 🙂
tytuł: “Zakochałem się w Milenie”
tekst: Per Nilsson
ilustracje: Pija Lindenbaum
wydawnictwo: Zakamarki, 2016
objętość: 68 stron
dla dzieci w wieku: 6+
cena okładkowa: 24,90 zł
cierpię na słabość do książeczek szwedzkich autorów. Są ciepło-rodzinne. Coś czuję, że ta książka chce trafic do naszego domu, dzięki!
Małgosia
🙂