Edukacja prawna w książkach dla dzieci – Prawie bajki

Edukacja prawna w książkach dla dzieci - Prawie bajki

“Prawie bajki” Jakuba Skworza, to książki przeznaczone dla kilkuletnich dzieci, służące do edukacji prawnej. Brzmi bardzo groźnie, ale w rzeczywistości te dość krótkie historie uczą i tłumaczą podstawowe pojęcia prawne, zaznajamiają najmłodszych z pracą prawnika oraz wprowadzają dzieci w świat prawa.

Z jednej strony to zwykłe bajki. Czytając teskt poznajemy historię bohaterów. Książki napisane są bardzo przystępnym językiem, a wszystkie trudne słowa, związane właśnie z prawem, są wytłumaczone prostą definicją w ramce na marginesie.

Książki są na tyle krótkie, że można przeczytać je z dzieckiem na raz. Stanowią świetny pretekst do rozpoczęcia rozmowy na tematy prawne, bo przecież to zagadnienia, które dotyczą wszystkich, każdego dnia. Książki rzeczywiście prowokują do zadawania pytań i inspirują do dalszych rozważań w tym temacie.

Poręczny format, żywa kolorystyka, bogato zilutrowane przez Przemysława Liputa – stanowią bardzo ciekawą propozycję.

Oba tytuły zostały objęte honorowym patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich.

Prawie bajki. Nieznajomość prawa szkodzi

Głównym bohaterem jest Oskar. Chłopak marzy o własnej konsoli do gry, ale jego rodzina niedawno się przeprowadziła do nowego mieszkania i jeszcze nie mają wszystkich mebli. Wie, że rodzice nie mają teraz pieniędzy na tak drogą zabawkę. Pewnego dnia chłopak natrafia na niesamowitą ofertę w internecie i, nie mówiąc nic nikomu, postanawia skorzystać z okazji.

Czytając tę książkę dowiecie się kiedy zawiera się umowę, kim jest MECENAS i co to KANCELARIA oraz czy “IGNORANTIA IURIS NOCET” to czarodziejskie zaklęcie!

Prawie bajki. Twarde prawo, ale prawo

Tu bohaterką jest dziewczynka o imieniu Emilia. Jej rodzice od dawna odkładają oszczędności, by mogli wyjechać na wymarzone wakacje. Chwilę przed zakupem biletów Emilce przytrafia się coś okropnego – jest sprawcą wypadku, w którym ulega zniszczeniu bardzo drogi samochód.

Z tej historii dowiecie się co to jest POLISA UBEZPIECZENIOWA, kim jest APLIKANT i KTO ODPOWIADA ZA SZKODY WYRZĄDZONE PRZEZ DZIECI. Nie zabraknie też widzy o prawie drogowym, punktach karnych i mandatach.

KONKURS! KONKURS!

Podzielimy się egzemplarzami “Prawie bajek” z Wami 🙂

Do końca tego tygodnia, czyli do godziny 24.00 w niedzielę 8 października 2017 wpisujcie w komentarzu pod tym artykułem skomplikowane terminy prawnicze, oczywiście wymyślone przez was i wasze dzieci. Możecie podawać ich definicję, ale nie musicie 🙂

Obie części “Prawie bajek” trafią do jednej osoby, którą wybierzemy w poniedziałek 🙂

Dobrej zabawy w słowotwórstwo i …. miłego weekendu!

Reklama

Posty powiązane

Comments (8)

…. prawolicoluptus….czyli taki raptus, który nie szanuje prawa i którego muszą ganiać policjanci:) nazwa i definicja Tymkowego pochodzenia:)

Deklaracja zabawkowa. Termin oznaczający zeznanie (pisemne bądź ustne, w zależności od wieku zabawkowicza) stanu posiadanych zabawek za miniony rok. W przypadku posiadania zabawek, z nieznanego źródła, wydających głośne dźwięki tzw. grających, wdraża się postępowanie zabawkowe, skutkujące pozbyciem się ww za porozumieniem stron. ?

ODSZKODOMAMIE – w przypadku niechcianego i niezamierzonego wyrządzenia przykrości mamie przez dziecko, termin określający renkompensatę, polegającą na przekazaniu na rzecz poszkodowanego trzech całusów, dwóch uścisków i jednego szczerego słowa “przepraszam”.

PRAWOMACNOŚĆ – nieodwołalność zmiany lub uchylenia decyzji mamy, po wyczerpaniu przez dziecko wszystkich środków do prawa sprzeciwu.

CZYNNOŚCI PROCESODZIECIOWE – działania mamy lub taty mające na celu WYTŁUMACZENIE, dlaczego dane zachowanie dziecko było niewłaściwe, nie do przyjęcia czy szkodliwe dla niego lub jego otoczenia, UZASADNIENIENIE i ARGUMENTOWANIE dlaczego nie powinno się robić coś w taki sposób, MOTYWOWANIE do dobrego zachowania, polegającego na pokazaniu, jakie korzyści wynikają z innego zachowania niż to, które dopuściło się dziecko, PODSUMOWANIE polegające na dowodzeniu dziecku, że bardzo się je kocha i ta rozmowa jest tylko dla jego dobra.

RODZINNIK KONSTYTUUJĄCY – zbiór zasad i praw obowiązujących w domu, stworzony przez rodziców i wybierany podczas rodzinnych obrad, podczas jawnego głosowania wszystkich jego domowników, podczas którego mozna zgłaszać swoje poprawki do projektów zapisu, którego wprowadzenie wymaga osiągnięcie większości głosów zebranych i dokładnego uzasadnienia i wyjasnienia każdego punktu zapisu.

OGLĘDZINOMAMIA – nazwa czynności, które w trybie pilnym i natychmiastowym przeprowadzane są przez mamę po powrocie do domu z parku, czy z placu zabaw, mające na celu dokonanie obdukcji i obejrzeniu wszystkich ewentualnych uszczerbków na zdrowiu dokonanych w trakcie zabawy oraz wyleczeniu ich wszelkimi możliwymi środkami domowymi czy aptecznymi, rozpoczynając w pierwszej kolejności od chuchania czy pocałowania bolącego lub zadrapanego miejsca.

TYMCZASOWE ARESZTODOMOWANIE – środek zapobiegawczy stosowany wobec dziecka w toku opieki rodzicielksiej polegający na pozstaniu w domu z konieczności zdrowotnych lub pogodowych, do którego przysługuje prawo odwołania się a najczęstszymi okolicznościami pozytywnie rozpatrującymi sprawę niewychodzenia z domusą kalosze, peleryna, sok z czarnego bzu lub ciepła czapka na głowę.

WYJAŚNIENIOMIERZ WYOBRAŻENIOWY – część mózgu dziecka, w którym dokonuje się przetwarzanie i rozrachunek sytuacji wymagającej wyjasnień, w którym bogata i nieograniczona wyobraźnia dziecka poszukuje i konstruuje usprawiedliwienia dla mamy i taty, które przekazywane są nastepnie przez odpowiednie połączenia nerwowe do ust i gdy wymaga tego sytuacja do kanalików łzowych.

WYKROCZĄTKA – termin odnoszący się do drobnych przewinień, kórych dopuściło się dziecko i które są dodatkowo przez nie umiejszane, którego następswem jej obranie przez dziecka lini obrony nazywanej NIEWINIĄTKO.

Jeśli nie jest to wbrew regulaminowi konkursu, to pozwolę sobie załączyć aneks do wyżej zamieszczonej wypowiedzi, który zrodził mi się spontanicznie w trakcie usypiania synka i kończący już moją wypowiedź 😉 :

RODZINOGRAF 1 – pierwszy paragraf pierwszego artykułu w Kodeksie Rodziny stanowiący wstęp i jednocześnie główne zasady panujące w rodzice a stanowiący o tym, że ” Najważniejszymi podstawami w rodzinie jest miłość i wzajemny szacunek. Każdy ma nie tylko swoje prawa, ale i pewne obowiązki.”

RODZINOKRACJA – ustrój społeczny panujący w rodzinie, będący daleki od totalitaryzmu i anarchii.

KSIĄŻKOHOLIZM – w aktach prawnych uchwalonych z zakresu prawa rodzinnego określenie to charakteryzuje stan umysłu rodzica, który wskazuje na jego całkowitą poczytalność i zdolność do wychowywania szczęśliwego, myślącego i mądrego dziecka 😉

Widzę, że tu takie terminy prawnicze powstają, że ho ho…?
Takie mądre i prawdziwe.
My dorzucamy swoje, takie zwykłe, proste, chłopskie?

KASOWISIORUS POSPOLITY czyli dłużnik, osoba która pożycza pieniądze i nie kwapi się oddać?

CAPCARAPCAP czyli złodziej, osoba przywłaszczająca sobie własność innych?

Najczęściej artykułowanym przez moje dziecko prawniczym, godnościowym określeniem jest: “to moje”.
Vivat prawo własności!

bardzo dziękujemy za Wasze pomysły i zgłoszenia 😀

Jury, w którego skład wchodzi Psotnik wraz z Autorem “Prawie Bajek”, Jakubem Skworzem, postanowiło, że książki otrzymuje Dagmara Tarka, która wyróżniła się zaangażowaniem i pomysłowością 🙂

Gratulujemy i czekamy na adres do wysyłki!

Ojej, pięknie dziękujemy!!! Huraaa! 😀

Zostaw komentarz