Jaś i Janeczka – tom 2 – Annie M.G. Schmidt

Jaś i Janeczka – tom 2 – Annie M.G. Schmidt

Właśnie ukazał się drugi tom przygód najsłynniejszych holenderskich przedszkolaków, Jip i Janneke. To, w nowym polskim tłumaczeniu, „Jaś i Janeczka” wydane nakładem wydawnictwa Dwie Siostry. To kontynuacja serii, której pierwszy odcinek prezentowaliśmy na Strefie Psotnika i możecie wrócić do tego tu!

Polecamy każdemu kto jeszcze nie zna tej pary dzieciaków. Skradną wasze serca od pierwszych stron. Przygody Jasia i Janeczki można czytać w dowolnej kolejności, no może oprócz pierwszego tomu, w którym dowiadujemy się jak dwójka uroczych przyjaciół się poznała.

Tak jak tom pierwszy, to również zbiór krótkich opowiadań o codziennym życiu przedszkolaków – ich dziecięcych beztroskich zabawach i umiejętności patrzenia na świat, z którego my dorośli bezpowrotnie wyrośliśmy. Dla bohaterów tej książki łóżko może stać się w jednej chwili wielkim żaglowcem, jeśli tylko przyczepimy odpowiednio prześcieradło, a dziecięcy pokój wielkim oceanem w sztormie. Ich przygody bawią i wzruszają oraz mogą być źródłem niewyczerpanej inspiracji dla zabaw naszych przedszkolaków. Autorka wymyślając historie swoich bohaterów inspirowała się zabawami swojego syna Fiepa i jego kilkuletniej sąsiadki. Może to dzięki temu opowieści są tak prawdziwe i urzekające. Wielką zaletą zarówno tekstu, jak i ilustracji, jest prostota języka i spojrzenie z perspektywy dziecka.

Wielką zaletą wydania jest to, że książki nadają się do samodzielnego czytania dla początkującego czytelnika. Spore litery i dużo światła pomiędzy linijkami sprawia, że dzieci z łatwością dają sobie radę w tekstem 🙂

Wydawnictwo zapowiedziało, że w 2018 roku zostanie opublikowana cała seria składająca się z pięciu tomów, zatem niebawem trzecia część ?

Autorką tekstu jest niesamowita Annie M.G. Schmidt (1911 – 1995) nazywana w swej ojczyźnie „niekoronowaną królową Holandii”, która 1988 roku otrzymała, z rąk Astrid Lindgren, najważniejszą nagrodę literatury dziecięcej – Nagrodę Hansa Christiana Andersena.

Ilustratorką natomiast jest genialna Fiep Westendorp (1916-2004), która zilustrowała między innymi również inne książki autorki, w tym niezapomnianego „Pluka z wieżyczki”, który ukazał się w Polsce w 2008 roku.

tytuł: Jaś i Janeczka – tom 2

tekst: Annie M.G. Schmidt (inna książka tej autorki, prezentowana w Strefie Psotnika)

ilustracje: Fiep Westendorp (zobacz słownik obrazkowy tej autorki)

tłumaczenie: Maja Porczyńska-Szarapa

wydawnictwo: Dwie Siostry, 2018

objętość: 192 strony

dla dzieci w wieku: 3+

cena okładkowa: 29,90 zł

KONKURS! KONKURS!

Mamy dla Was jeden egzemplarz drugiego tomu przygód Jasia i Janeczki 🙂

Każdy kto ma ochotę wziąć udział w zabawie proszony jest o wpisanie się tu w komentarzu pod tym wpisem. Piszcie komu chcielibyście podarować książkę, a my wybierzemy jedną osobę i prześlemy nagrodę 🙂

Na wasze zgłoszenia czekamy przez całe święta, do poniedziałku 2 kwietnia 2018 roku 🙂

Reklama

Posty powiązane

Comments (22)

Mojemu synkowi – Tymusiowi. 🙂

Mojemu wnukowi Jaśkowi. Tu gdzie mieszkam, w Holandii, książeczek oryginalnych na pęczki w co drugim sklepie, ale koniecznie musimy poczytać polską wersję. Wnuczek mieszka w Polsce i czytam mu w ojczystym języku.

Książkę podarowałabym mojemu synkowi Miłoszowi, który już od dawna prosi o brata Jasia ? no a gdyby była siostra to pewnie musiałaby Janeczka.

Mojemu synkowi Marcelowi 🙂

Jaś i Janeczka dla Adasia i Antosia.

Podarowałabym moim dzieciakom oczywiście Zuzi i Filipowi:) Byłby to wspaniały prezent z okazji Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci 😀

Mama czteroletniego Frania

Mam w domu miłośnika polskiej literatury. Na weekend do babci zabierze nawet kilkanaście książek, czytanie rano, wieczorem, w podróży i w wannie, to rytuały. Przeczytalismy już całą A. Lindgren, Mikołajka, rozmaite polskie tytuły, Zaczynam odczuwać stres w stylu “Czy mamy co czytać?!”. Na wakacje kupiliśmy czytnik, bo nie moglibyśmy zmieścić tylu książek w bagażu. I czytalismy na plaży i przy basenie.
Jeśli więc możemy otrzymać książkę, której jeszcze nie przeczytałam mojemu synkowi, to będę bardzo wdzięczna.

Moim synom w ramach odreagowania faktu, e wczoraj jechali że mną autem bez hamulców…

Książkę podarowałabym mojej 6-letniej córce Ewie. Nie znamy niestety pierwszej części książki, ale jeśli spodobała nam się część druga, sięgniemy również po pierwszą.

Ja jestem przeszczęśliwa Ciocią mam ich aż pięciu – chrześniaków ? w kwietniu zbliża się roczek a po nim 4 urodzinki i 8 wszystkie 3 panienki ??? dla roczkowej prezencik mam pierwsze buciki , dla 8 latki tez sama zlozyla zamówienie Niedoparki tylko z 4 latka jeszcze nic nie wymysilam …

Jasieńkowi <3

7 letniej Nelusi, która czyta jeden rozdział pierwszej części co wieczór i jest zachwycona bo jej strony szybko mijają.

Taką książkę z przyjemnością podarowałabym mojej 2.5 letniej córce Oktawii. Uwielbia oglądać książki a do tego bardzo często dopomina się, żeby jej czytać co i rusz coś nowego. Myślę, że jej młodszy braciszek też z przyjemnością posłuchałby o nowych przygodach Jasia i Janeczki 😀

Jas dla Jasia mamy takiego jednego 4′ latka ?

Oj ja bym chciała być własnym osobistym zajączkiem wielkanocnym i podarowałabym sooobieee tę książkę. Później schowałabym miedzy piżamą a ręcznikiem i powiedziałabym mężowi “pilnuj Helkę, idę do łazienki” i tak bym sobie czytała siedząc między koszem na pranie a wanną – nie brzmi dobrze? Dla mnie brzmi cudownie! <3

Oj ja bym chciała być własnym osobistym zajączkiem wielkanocnym i podarowałabym sooobieee tę książkę. Później schowałabym miedzy piżamą a ręcznikiem i powiedziałabym mężowi “pilnuj Helkę, idę do łazienki” i tak bym sobie czytała siedząc między koszem na pranie a wanną – nie brzmi dobrze? Dla mnie brzmi cudownie!

Lusieńce! ? “Jaś i Janeczka 2” byłaby wspaniałą książką do wieczornego rodzinnego zachwycania się i chichotów.

Tą piękną książkę podarowałabym oczywiście mojemu synowi Frankowi, który właśnie dziś w Wielką Sobotę obchodzi 4 urodziny ❤ Jeszcze nie znamy przygód Jasia i Janeczki, ale szybko nadrobimy ?

Mojemu siedmioletniemu Wojtusiowi, który właśnie zaczął pochłaniać książki i już mi brakuje pomyslow! Julek i Julka jest akurat na ten etap – już trochę więcej tekstu, ale opowieść prosta, z poczuciem humoru, rozdziały krótkie, wiec postępy da się odczuć szybko, a do tego sympatyczne ilustracje. Wprost ideał 🙂

Poproszę książkę do naszej klasowej biblioteczki 🙂 Treść i czcionka na pewno zachęci dzieci do doskonalenia czytania i rozbudzi w nich pasję do dobrej literatury 🙂

Książkę podarowałabym mojej córce, która przy najbliższej okazji zniosła by ja pani z grupy przedszkolnej ? uwielbia się dzielić książkami, zwłaszcza tymi które dopiero co dostała ? trzymam kciuki ?

Kochane moje 😀 bo ani jeden mężczyzna się nie zgłosił po Jasia i Janeczkę!
Tym razem o adres poproszę osobę, która pozostawiła swój komentarz jako: MARTYNA 30 marca 2018 at 08:05

Zostaw komentarz