Informacja od lekarza okulisty, że dziecko musi zacząć nosić okulary, może być stresująca nie tylko dla rodziców, ale przede wszystkim dla dziecka. Małych okularników spotykamy dość rzadko. Dzieci nie lubią się wyróżniać, a w grupie często dokuczają tym, które są w jakiś sposób inne. W zależności od dziecka może okazać się, że pojawienie się okularów nie wymaga specjalnych zabiegów i od początku dziecko to zaakceptuje i zareaguje pozytywnie, ale pewnie najczęściej, taka sytuacja wymaga oswojenia.
Dziś prezentujemy 3 książki dla dzieci, które naszym zdaniem mogą pomóc i ułatwić oswajanie okularów!
“Okularki” Ewa Madeyska
ilustracje Kasia Matyjaszek, Wydawnictwo Dwie Siostry, 2015, seria Małe katastrofy, 40 stron, dla dzieci 3+, cena okładkowa 26 zł
Główną bohaterką historii jest Frania. Dziewczynka ma 4,5 roku i tak jak tata nosi okulary. Nie jest jej łatwo, bo w przedszkolu Wiktor ja przezywa i się z niej naśmiewa. Dziewczynka przeżywa to tak mocno, że nikomu nic nie mówi i nie chce chodzić już więcej do przedszkola. Gdy tata gubi swoje okulary i Frania pomaga mu je odnaleźć, udaje się dziewczynce odnaleźć coś, dzięki czemu zaakceptowała swoje okulary i zyskała pewność siebie.
Prosta historia dla maluszków, które mogą przejrzeć się w tej opowieści jak w lustrze i utożsamić się z Franią.
Książka rozpoczęła serię zatytułowaną “Małe katastrofy”. To niezależne historie, których bohaterką jest Frania. W każdym odcinku dziewczynka mierzy się z innym problemem.
“Kajtek, uważaj!” Jennifer Berne
ilustracje Keith Bendis, przekład Janusz Kokoszewski i Dorota Koman, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2017, 32 strony, dla dzieci 4+, cena okładkowa 25 zł
Kajtek to szpak, który jest molem… ale książkowym 🙂 uwielbia czytać! Będąc w bibliotece zorientował się, że źle widzi. Natychmiast trafił do doktora Sokoli Wzrok w pobliskim Leśnym Miasteczku i po badaniu otrzymał okulary. Był z nich bardzo dumny, chciał jak najszybciej pokazać wszystkim innym szpakom, jakie są piękne. Niestety, okazało się, że ptaki zaczęły śmiać się i żartować z niego, został odrzucony przez grupę. Poszedł samotnie w las i tam wydarzył się wypadek, na skutek którego cała szpacza społeczność postanowiła nosić okulary! O! i więcej nie zdradzimy 🙂
W książce jest sporo ciekawych wątków. Przedstawiono tu Gandhiego, Johna Lennona i Bena Franklina, sławne osoby, które nosiły okulary. To świetny pomysł na zabawę, która może uzmysłowić dziecku, że w historii i obecnie jest mnóstwo wybitnych okularników.
Historia Kajtka to pochwała dla czytelnictwa, bo bohater dzięki zapamiętanym z książek historiom, potrafi uratować się w trudnej sytuacji i wreszcie okulary okazują się niezawodne, bo uratowały szpakowi życie!
“Katarzynka” Patrick Modiano
ilustracje Jean-Jacques Sempé, przekład Regina Gręda, Wydawnictwo Czuły Barbarzyńca Press, 2008, 96 stron, dla dzieci 9+, cena 19,90 zł
lub audiobook, czyta Katarzyna Herman, reżyseria Ewa Szymańska, czas trwania 59’50”
“Katarzynka” to książka dla nieco starszych dzieci i dorosłych. Zajmuje w naszej biblioteczce dość szczególne miejsce. To była jedna z ulubionych książek w dzieciństwie i do dziś mamy do niej sentyment. W latach osiemdziesiątych XX w. wydana przez oficynę Tenten, w kwadratowym formacie pod tytułem “Katarzyna” , a kilka lat temu wznowiona przez Czułego Barbarzyńcę.
Dorosła kobieta wyglądając przez okno w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku wspomina dzieciństwo. Poznajemy ją jako uroczą, rozmarzoną Kasię, dziewczynkę, która mieszka w Paryżu z tatą, tańczy w balecie i nosi okulary. W tej melancholijnej opowieści odnajdziemy ciepłe relacje z ojcem, mnóstwo miłości, ale też pełno tajemnic i niedopowiedzeń. Świetnie pokazane jest jak świat spowija mgła, gdy tylko Katarzynka zdejmuje okulary 🙂
Autor tekstu, Patrick Modiano, to wybitny francuski pisarz, który w 2014 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Ilustrator to Jean-Jacques Sempé, znany na całym świecie głównie za sprawą serii o niesfornym Mikołajku.
Wolimy książkę, w tym przypadku ilustracje nadają kolejny wymiar utworowi, ale jest też audiobook i to kapitalnie przeczytany przez aktorkę Katarzynę Herman. U nas w użyciu obie 😀
Książki polecamy nawet tym, którzy okularów nie noszą, zwyczajnie po to, by spotkanie z okularnikiem nie wywoływało dziwnych reakcji.
Niedawno Marysia z bloga Mamy gadżety dość obszernie i wyczerpująco opisała swoje doświadczenia z okularami. U dwójki jej dzieci zdiagnozowano wadę wzroku i musieli zacząć nosić okulary. Jeśli ktoś chce zgłębić temat także z innej strony niż literatura dla dzieci, to serdecznie zachęcam do zajrzenia do jej tekstu tu!
Znacie inne książki, które można polecić na okularowy ratunek? Piszcie w komentarzach tytuły, może zabrakło jakiejś ważnej pozycji!
…a każdy kto zostawi jakikolwiek okularowy komentarz pod wpisem do końca dnia jutrzejszego, weźmie udział w losowaniu książki od wydawnictwa Prószyński i S-ka “Kajtek, uważaj!” – mamy jeden egzemplarz do oddania 🙂
Bardzo potrzebne publikacje ! Co prawda nas ten problem nie dotyczy, bo synek nie musi nosić okularów, ale w swojej przedszkolnej grupie ma trójkę małych okularników. Pewnie dlatego, że tata nosi okulary, synkowi nigdy nie wydawało się to czymś dziwnym. Ma za sobą również kontrolną wizytę u okulisty. Podzielam zdanie, że takie książeczki powinni przeczytać wszyscy, również nie noszący okularów.
Mój synek od dłuższego czasu męczy wszystkich, że chciałby nosić okulary. Jesteśmy już po wizycie u okulisty i jego marzenie jest bliższe spełnienia, bo wykryto wadę wzroku. Uważam, że bardzo przydatne pozycje książkowe, bo dzieci różnie reagują na potrzebę korekcji wzroku.
W temacie okularów od razu przychodzi mi na myśl Pan Hilary – daje przykład, iż do ich noszenia można się przyzwyczaić i zapomnieć, że się je “ma na własnym nosie”. Jest też taka starsza pozycja “Miś Remiś musi nosić okulary”, ale myślę, że trudno ją dostać.
Koniecznie jeszcze wydawnictwo: http://oculino.com/
Ania, super to oculino. Musimy się przyjrzeć ich produktom! Dzięki!
😉
Mój 7 latek od 2 lat nosi okulary i nigdy nie miał z tym problemu. Nie skarżył się też, że mu dokuczają inne dzieci. Wręcz przeciwnie moja siostrzenica zazdrościła Filipowi okularów i symulowała, że źle widzi. Okulista wykluczył wadę ????
Książki “Katarzynka” nie znam, ale już zanotowałam tytuł – koniecznie musimy po nią sięgnąć ?
Pozdrawiam wszystkich okularników tych małych i tych całkiem dużych ?
Agnieszka Okularnica ?
“Miś Remiś nosi okulary”-ulubiona kdiążka dziś już 18letniej córki?
no widzę widzę 🙂 kolejna osoba wspomina ten tytuł, musimy zdobyć!
„Miś Remiś musi nosić okulary”. Widziałem też ostatnio książkę o Oliwce chyba “Fajne okulary”, ale nie jestem pewny tytułu?. Pozdrawiam
“Fajne te okulary”
U nas jest tak,że nasza Zuzia chciałaby nosić okulary,ale nie ma wady wzroku 🙂
no tak 😀
W naszej biblioteczce nie zabrakło tytułów jak”Dzwięki kolorów”Jimmy Liao czy “Czarna ksiązka kolorów”wydawnictwa Widnokrąg.Obydwie ksiąki odkrywają przestrzenie zmysłów i wyobrażni oraz uczą współodczuwania choć tematem nie są okulary a brak wroku:)
Gdy okazało się, że rok temu malutek musi nosić okulary skwitował to filozoficznym “Tak musiało być. Przecież ty i tata macie okulary, to i ja muszę mieć. Jesteśmy rodziną”. Poza tym kiedyś mi wyznał, że okulary są ok. Sam wybierał oprawy (oczywiście z tych trzech naj wybranych przez optyka i mamę), dba o nie, choć trzeba by je chyba wymienić na nowe – ale to z wizytą za miesiąc.
Z okularami w literaturze kojarzy mi się Ananiasz, kujon jeden, kurczę blade. Jego nie można bić, bo nosi okulary…
Pozdrawiam okularników!
Ciekawe pozycje 🙂 Choć mam nadzieję, że u nas nie będą potrzebne okulary 😉 Sama nie wspominam ich najlepiej… Zresztą źle dobrane, zraziły mnie na dobre
A co powiecie na kultową postać niezwykle barwną i bliską memu sercu ❤ Pana Kleksa … ma na swym wszedobylskim nosku niezłą parę okularów ? i to nasze kochanego Jana Brzechwy … I mamy jeszcze tylko jedną ” Karaetka Mietka ” z serii Mały Chłopiec ? co prawda nie porusza Ona TEGO tematu ale SUPER kierowca Mietek też nosi okularki ??❤?
hahahah 😀 okularowych bohaterów jest sporo, za dużo na jeden wpis 🙂 szukamy teraz książek, które są bardzo okularowe w treści 😀
Moja córka nosi okulary od 7 dni. Temat tak gorący, że wpis ten przyklejam sobie na tapetę 🙂 Pierwsza książka, “Okularki”, to od tygodnia rzecz czytana codziennie. Mamy w domu brata Kajtka, więc już wiem, po co sięgnę w dalszej kolejności 🙂 Dziękuję 🙂
no to super, że tak się wstrzeliliśmy 😀 Powodzenia!
U nas okulary noszę ja i temat okularów, pytań dlaczego je mam, po co i czy zawsze już będę musiała je mieć były na porządku dziennym przez dłuższy czas. Teraz jestesmy na etapie tłumaczeniu młodszemu dlaczego moje okulary nie są żywym celem i nie należy mi ich ściągać…
My znamy jeszcze jedną książkę! 🙂 “Krótkowzroczna żyrafa” A. H. Benjamin’a, wyd. Zielona Sowa. Z książką wiąże się pewna ciekawa historia 🙂 Moje dzieci chodzą raz na jakiś czas (raz-dwa razy w miesiącu) na noc do babci. Uwielbiają czytać, ale niestety babcia nie chciała otwierać książek. Szymo przynosił co rusz kolejne, prosił babcię o czytanie, ale ona zawsze znajdowała jakąś wymówkę. Okazało się – całkiem przypadkiem – że babcia powinna nosić okulary, bo nie widzi z bliska! Co więcej, ma już okulary, ale nie chce ich zakładać, nawet w domu. (Okulary odkrył młodszy syn, półtoraroczniak, który dorwał się do babcinej torebki). Poszliśmy więc z dzieciakami do księgarni i szukaliśmy czegoś o noszeniu okularów. Babcia na zeszłoroczne swoje święto babci dostała właśnie “Krótkowzroczną żyrafę”. Oczywiście ostatecznie nie obyło się bez łez, w końcu babcia okulary założyła (były achy i ochy od dzieciaków) i książeczkę przeczytała. Teraz już czyta na każde “dobranoc u babci”, a dzieciaki żyrafę bardzo polubiły: taką trochę niezdarną, z przyjaciółmi do pomocy przy boku. Polecam 🙂
U nas okulary nosi tylko tata. Córka jak na razie bawi się i zakłada słoneczne. 🙂 Ale to nie powód by rezygnować z książeczek o tej tematyce, gdyż uczą dzieci tolerancji i wyrozumiałości. Nam książeczka pt. Okularki kompletnie nie przypadła do gustu, zarówno naszego jak i córki. Opowieść trochę chaotyczna, mam wrażenie, że na zakończenie autorce zabrakło trochę pomysłu. Zamówioną oddaliśmy niestety po dwóch dniach. Nie poddajemy się jednak. Ciekawi jesteśmy przygód Kajtka i bierzemy udział w zabawie, bo też jesteśmy trochę jak te mole książkowe 🙂
coraz wiecej dzieci nosi okulary, to zmora naszej cywilizacji.wazne jest aby stały się one czymś naturalnym i oczywistym a nie powodem do zaczepek i przykrości.
“Klasa 1b. Fajne okulary.” Autor: Helena Ross.
O “Kajtku” niedawno usłyszałam i bardzo chciałabym mieć tę książkę w biblioteczce mojej córki. Pozostałe pozycje też brzmią bardzo interesująco. Myślę, że nadejdzie taki dzień, że i moja mała zacznie nosić okulary – zarówno ja mam wadę wzroku (i to dużą, pewnie częściowo od czytania książek pod kołdrą;), jak i mój mąż. Takie pozycje z pewnością pomogą przygotować się na taką ewentualność, a gdy już się to stanie, łatwiej przyjdzie nam oswojenie się z okularami.
“Fajne te okulary” , “O zagubionych okularach ” 🙂
Dziękuję bardzo za ten wpis! Zaraz lecę po te książki 🙂 Moja córka patrzy na swe okulary już nieco przychylniejszym okiem, ale na początku nie było łatwo. Fajnie, że więcej osób interesuje ta tematyka. Fantastycznie, że książki pozwalają oswoić się z problemem!
Książkę “Kajtek, uważaj!” Jennifer Berne otrzymuje Kasia waler. Proszę prześlij swój adres pocztowy na mioda@strefapsotnika.pl
Bardzo dziękuję! 🙂
BRAWO ?
Gratuluję
Dla maluchów widziałam serię kartonówek pomagających w ćwiczeniu oczek.
Zestaw zawiera trzy książki:
– Co widzi Nana?
– Co robi Fifi?
– Gdzie jest Koko?