Nakładem niewielkiego wydawnictwa Mali Moi ukazał się “Nowy dom misia Ludwiczka” – książka dla dzieci o szanowaniu zabawek. Jeśli znacie dziecko, które lubi niszczyć swoje rzeczy, to może być propozycja dla niego 🙂
Historia nie jest skomplikowana i myślę, że nadaje się jako wstęp do rozmowy z małym dzieckiem, nie tylko kiedy niszczenie rzeczy jest problemem. To również tekst uzmysławiający problem konsumpcji, nadmiaru plastiku i wszystkich innych odpadków. To zachęta do naprawiania zepsutych rzeczy i próby przekazywania ich dalej. To również może być książka otwierająca zajęcia o tematyce ekologicznej w przedszkolu.
Głównym bohaterem opowieści jest pięciolatek Gustaw nazywany przez rodziców Gucio. Mieszka w uroczym domku, gdzie ma swój własny, wypełniony słońcem i zabawkami pokój. Chłopiec ma bardzo dużo zabawek, zwłaszcza, że niedawno miał urodziny i dostał prezenty od wszystkich członków rodziny i rówieśników. Teraz pluszaki, autka i klocki poupychane są w każdym kącie. Gdy chłopiec z pomocą mamy zabiera się za porządki okazuje się, że mnóstwo jego zabawek jest zepsutych i nadają się jedynie do kosza na śmieci. Chłopiec uwielbia nimi rzucać, wyginać na wszystkie strony, ucinać i rozkręcać, co zresztą jest naturalne. Który trzy czy czterolatek tego nie lubi? 🙂
Mama przy okazji sprzątania tłumaczy Guciowi, że wszystkie zepsute zabawki trafiają na wysypisko śmieci, gdzie są całe góry odpadów różnej maści. Gdyby jego zabawki nie były zniszczone, ktoś inny mógłby się nimi bawić. Można byłoby je przekazać kolejnemu dziecku.
Prosta historia dla przedszkolaka by pokazać, że rzeczy mogą mieć drugie życie, przydać się komuś nawet jeśli nam się wydają bezużyteczne. Autorka pokazuje też na ostatniej rozkładówce w jaki sposób można przekazać zbędne przedmioty, by miały szansę jeszcze komuś posłużyć. Dobrą alternatywą dla śmietnika jest przecież wymiana z innymi, wyprzedaż garażowa czy obdarowanie organizacji, która dystrybuuje rzeczy do potrzebujących.
W dzisiejszych czasach edukacja ekologiczna to już nie widzimisię, tylko obowiązek rodziców i nauczycieli. Cieszę się, że tego typu problematyka powoli ukazuje się też w książkach dla dzieci. Mam absolutny niedosyt tych zagadnień!
Autorką tekstu jest Sylwia Wojciechowska, której książkę o edukacji finansowej dla najmłodszych, “Julek i dziura w budżecie” prezentowaliśmy już w Strefie Psotnika i możecie do tego wrócić tu!
tytył: Nowy dom misia Ludwiczka
tekst: Sylwia Wojciechowska
ilustracje: Ola Komuda
wydawnictwo: Mali Moi, 2018
objętość: 32 strony
cena okładkowa: 32,90 zł
dla dzieci w wieku: 3+
Znacie inne książki o tematyce ekologicznej dla przedszkolaków? Wpisujcie tytuły w komentarz pod artykułem, prosimy 🙂