Pija Lindenbaum to szwedzka autorka książek dla dzieci, znana w Polsce dzięki wydawnictwu Zakamarki. Jej książki, skierowane głównie do dzieci w wieku przedszkolnym, nie stronią od trudnych tematów. Napisane jeęzykiem najmłodszych, interesują i bawią dzieci, a jednocześnie dają rodzicom do myślenia… W najnowszej książce “Pudle i frytki” czytamy o tym, co myśli Pija Lindenbaum o strachu przed obcymi i wrogości do nieznanego.
Trzy psy, Ulisa, Ludek i Katka, mieszkają w szczęśliwym kraju. Nie brak im niczego – mają basen i mnóstwo ziemniaków i świetnie się bawią. Czegóż chcieć więcej!
Niestety pewnego dnia okazuje się, że ich sytuacja drastycznie się zmieniła. Wszystko wyschło, został ostatni ziemniak, a w basenie nie dość, że nie ma już wody, to na dodatek wpadł do niego wielki głaz i zbił posadzkę… Psy są zmuszone do ucieczki, w poszukiewaniu lepszego miejsca. Tu przecież nie przeżyją. Przestraszeni wsiadają na łódkę i z narażeniem życia płyną w nieznane.
Gdy po długiej i wyczerpującej podróży docierają do innego kraju, spotykają na brzegu gospodarzy nieznanej krainy. Na szczęście to też psy, tylko trochę inne. To pudle, które wyglądają zupełnie inaczej, ale mają duży dom i mnóstwo ziemniaków, z których smażą pachnące frytki. I wszystko byłoby dobrze, gdyby jeden z nich nie chciał nawet słyszeć o obcych, dziwnie wyglądających psach.
Srawdźcie z dziećmi, co się wydarzy w kraju Pudli, a potem porozmawiajcie o akceptacji i otwartośći na inność 🙂
tytuł: “Pudle i frytki”
tekst i ilustracje: Pija Lindenbaum
tłumaczenia ze szwedzkiego: Katarzyna Skalska
wydawnictwo: Zakamarki, 2017
36 stron
dla dzieci w wieku: 3+
cena okładkowa: 29,90 zł
Inne (genialne!) książki Piji Lindenbaum dla przedszkolaków to…