Piraci Oceanu Lodowego – zimowa powieść przygodowa dla dzieci

Ostatnia w tym roku nowość w katalogu wydawnictwa Zakamarki to jednocześnie najlepsza powieść przygodowa dla dzieci jaką czytałam ostatnio. “Piraci Oceanu Lodowego” Fridy Nilsson po prostu same się czytają od pierwszej strony 😀

Znajdziecie tu przygodę, niebezpieczeństwo, tajemnicę, podróż i wspaniałą główną bohaterkę, która wbrew wszystkiemu i wszystkim wyrusza na pomoc siostrze, ryzykując własne życie. Surowa rzeczywistość ludów dalekiej północy poprzeplatana z baśniowymi, nierzeczywistymi klimatami.

Ale od początku… w małej wiosce rybackiej mieszka rodzina. Stary ojciec i dwie córki, Siri i Miki. Ich matka zmarła kilka dni po narodzinach młodszej z nich. Gdy ich poznajemy troskliwy ojciec jest na skraju życia. Przesadnie szczupły, zmęczony, nie może sam zapewnić pożywienia rodzinie, więc dziewczynki ciężko pracują. Wieczorami, gdy leżą razem w łózku, opowiadają sobie historię o straszliwych piratach, którzy rzekomo grasują na ich terenach i porywają dzieci do ciężkiej, niewolniczej pracy w kopalni. Ich kapitan i przywódca, Biała Głowa, to straszna kreatura i sama myśl o nim mrozi dziewczynkom krew w żyłach.

Pewnego dnia siostry wybierają się na małą wysepkę po jagody. Na miejscu rozdzielają się, choć Miki boi się zostać sama, starsza siostra upiera się by nie była dziecinna. Gdy jagód w koszyku już jest dużo Siri zaczyna szukać siostry i przerażona odkrywa, że ta została porwana przez piratów. Widzi z oddali jak okręt odpływa z jej małą, bezbronną siostrzyczką.

Postanawia ruszyć w pogoń za nimi i uwolnić siostrę. Nie może pozwolić by Miki umarła z wycieńczenia pod ziemią.

Siri jest odważna i uparta. Dąży do celu, choć po drodze nie jest jej lekko. Dziecko samotnie podróżujące tygodniami po nieznanych, dzikich terenach, gdzie każdy dba o własny interes i walczy o przetrwanie, nie jest łatwym zadaniem. Siri wielokrotnie będzie musiała wybierać, co jest dobrem, a co złem.

Międzypokoleniowa przyjaźń, która zwalczy każde zło, szacunek do zwierząt i przyrody, siła miłości i szczerości to tylko niektóre ważne kwestie, poruszane w tym tekście. Historia pokazuje, że nigdy, przenigdy, nie wolno tracić nadziei, a czasem lepiej zaryzykować, niż dać się pokonać wyrzutom sumienia.

Jak każda szanująca się powieść przygodowa, ta też ma mapę na wyklejce 😀 W środku znajduje się kilka czarnobiałych ilustracji. Przedstawiają one sylwetki ważnych postaci, jest ich zaledwie kilka i nie wnoszą zbyt dużo.

Frida Nilsson to szwedzka autorka dla dzieci, znana polskim czytelnikom za sprawą dwóch mocnych książek “Moja mama Gorylica” i “Prezent dla Cebulki“. Choć każda z nich jest zupełnie inna, mają wspólny mianownik. Nie są miałkie, poruszają ważne kwestie w szalenie atrakcyjny, niedosłowny sposób.

Jestem absolutnie urzeczona “Piratami Oceanu Lodowego” i dzięki nim…. niewyspana 😀 Wieczorna chwila z książką skończyła się dzięki nim ślęczeniem pod kocem przez pół nocy 🙂

Nie przegapcie! Wspaniała książka również do głośnego czytania całą rodziną. No i nie miejcie do mnie pretensji, jeśli Wasze dziecko będzie czytać z latarką pod kołdrą! 🙂