Turlututu to bohater serii cieszącej się ogromną popularnością. W Polsce niedawno ukazała się trzecia część, a już kolejne są w przygotowaniu. Po “Turlututu. A kuku, to ja!” i “Turlututu na wakacjach” przyszła pora na “Turlututu, gdzie jesteś?”.
Turlututu nie tylko kosmicznie się nazywa, ale również wygląda 🙂 Jego głowa to wielkie oko, na którym oprócz rzęs ma sporych rozmiarów koronę. Kształt tułowia często mu się zmienia, za to ręce i nogi ma cienkie jak patyki. Jest bardzo wesoły, pomysłowy i lubi się bawić, na przykład w chowanego.
“Turlututu, gdzie jesteś?” to spotkanie nie tylko z tytułowym bohaterem. W książce występują również inne kosmiczne stwory: Tarlatata, trochę przerażający Gryzmołstwór oraz przebiegła Lakata.
To książka, z którą czytelnik wchodzi w interakcję, a głównym zadaniem jest wypędzenie dwóch rozrabiaków. Jestem pewna, że każdemu kto po nią sięgnie, to się uda 🙂 Turlututu podpowiada magiczne zaklęcia, których trzeba użyć.
Herve Tullet, francuski grafik i i ilustrator, jest autorem książek znanych dzieciom w wielu krajach. Warto się z nimi zapoznać. Są bardzo pomysłowe, kolorowe, wywołujące akcję i zabawę. Rozwijają spontaniczność, spostrzegawczość i potrzebę spędzania czasu z książką. Polecam!
Największym jak dotychczas sukcesem Herve Tulleta jest “Naciśnij mnie”, której sprzedaż przekroczyła milion egzemplarzy na całym świecie, niebawem zaprezentuję ja na Strefie Psotnika – dla tych którzy jeszcze nie znają.
autor: Herve Tullet
Wydawnictwo Babaryba, 2015
48 stron szalonych zadań
cena okładkowa 29,90 zł
dla dzieci 3+