Jak na książkę na ferie przystało zaczyna się zimowo. I to nie od jakiegoś tam zwykłego mrozu, ale od opadów śniegu jakich świat nie widział. Śniegu jest tyle, że mieszkańcy parteru i pierwszych pięter mają kompletnie zasypane okna, a szczęściarze z drugich pięter mogą wychodzić na dwór prosto z balkonu. Pani w szkole podczas lekcji chodzi z dziećmi śnieżnym labiryntem. W końcu trzeba zamknąć szkoły i ogłosić ferie. O takim śniegu w tym roku możemy tylko marzyć, albo … przeczytać w książce.
Maja postanawia ten koniec świata przeczekać u ciabci. Przedstawiamy drugą część czarodziejskich przygód sympatycznej dziewczynki. „Tuczarnia motyli” jest bowiem kontynuacją „Czarownicy piętro niżej” – czytaj tutaj. Po pierwsze, jak na dobrą powieść przystało, mamy w niej wątek kryminalny, tajemniczego zniknięcia z parapetu Zdradliwych Lilii. Tu wszystko jest możliwe: staruszki zamieniają się w małe dziewczynki, a ich upodobania z lat dziecinnych zabawnie mieszają się z tymi dorosłymi. Jest czarodziejski naszyjnik, gadający kot i odkrywanie tajemnic. Ile tu magii! Akcja książki w jednej chwili przenosi się do tajemniczej oranżerii, gdzie cztery królewskie rody przekonane o swej wyjątkowości niczym u Shakespeare’a rywalizują o panowanie nad światem. W konflikcie zbrojnym rozgrywającym się na naszych oczach odnotować należy (szczególnie w tłusty czwartek) znaczącą rolę podwieczorków: pysznego strudla oraz ciasta drożdżowego z konfiturą z płatków pelargonii. Inna od pierwszej, wciągająca i do tego ładnie wydana. I jeszcze ten tytuł: “Tuczarnia motyli” – intrygujący, zagadkowy. Ponad 300 stron tekstu z czarno – białymi ilustracjami Magdy Wosik pobudza wyobraźnię. Podobno Marcin Szczygielski pracuje już nad III częścią. Czekamy i bardzo Wam polecamy… 😀
tytuł: “Tuczarnia motyli”
tekst: Marcin Szczygielski
ilustracje: Magda Wosik
wydawnictwo: Bajka, 2014
objętość: 320 stron
dla dzieci w wieku: 6+
cena okładkowa: 34,90 zł