Dziś najtrudniejsza książka z naszych norweskich wyborów. Książka terapeutyczna, nie do relaksującego czytania przed snem.
Wybrałam ją, bo chcę, żeby dotarła do tych, którym jest potrzebna. Jest ważna i dotyczy powszechnego problemu.
To opowieść o rozwodzie, o rozpadzie rodziny i jej tragicznych skutkach.
Ale również o tym, że jak każda wojna, ta też się kiedyś kończy i odchodzi w zapomnienie.
To próba przedstawienia co dzieje się z psychiką dziecka w czasie kłótni rodziców i rozwodu.
Główną bohaterką jest Inga. Dziewczynka jest najstarszym dzieckiem w rodzinie. Ma jeszcze dwóch młodszych braci.
Pewnego dnia w ich domu rozpętuje się okrutna wojna, gdy okazuje się, że tata ma kochankę i się wyprowadza.
Mnóstwo tu łez, krzyku, złych emocji. Inga czuje się jak żołnierz. Chroni rodzeństwo, przejmuje odpowiedzialność, przewozi potajemne wiadomości z frontu.
To jedna z tych książek, które instynktownie omijamy. “Wojna” odpycha już na pierwszy rzut oka, bo nawet kolory zostały dobrane w drażniące zestawy, a powykrzywiane postacie nie wzbudzają sympatii.
Gro Dahle, uznana norweska poetka i pisarka oraz jej córka, która zilustrowała tekst, stworzyły tę książkę po swoich rodzinnych doświadczeniach. Pewnie dzięki temu, tak dużo tu prawdziwych emocji i trafnych porównań. Nie wyczuwa się fałszu, a przekaz jest tak wymowny, że czytanie sprawia ból.
To mocna książka, która pozostaje w pamięci i na pewno jest świetnym narzędziem terapeutycznym w pracy z dziećmi przechodzącymi traumę rozwodu rodziców.
tekst Gro Dahle
ilustracje Kaia Dahle Nyhus
przekład z języka norweskiego Paweł Urbanik
wydawnictwo EneDueRabe, 2015
56 stron
dla dzieci, w których domu wybuchła wojna
Gro Dahle to autorka książek do zadań specjalnych. Jak dotąd na polskim rynku oprócz “Wojny” ukazały się:
- “Włosy mamy” kultowa już, poruszająca temat depresji w rodzinie, wymieniana przez Was jako jedna z najważniejszych książek.
- “Zły pan” przedstawiająca złego ojca, być może alkoholika;
- “Grzeczna” o dziewczynce, która jest tak miła, że aż znika.
Znacie te książki? Może macie doświadczenia z ich terapeutycznego działania? Podzielcie się proszę spostrzeżeniami, może to pomoże innym użyć którejś z tych książek jako narzędzia terapeutycznego.